Energia elektryczna odgrywa kluczową rolę w życiu człowieka. W przemyśle każda nowoczesna gospodarka potrzebuje dużych ilości prądu. Prąd zużywamy też w gospodarstwach domowych, a zużycie to stale rośnie. Dział przemysłu, który zajmuje się produkcją oraz dystrybucją prądu nazywamy energetyką.
Wyróżniamy energetykę konwencjonalną, czyli wytwarzanie energii elektrycznej dzięki spalaniu paliw takich jak węgiel kamienny, węgiel brunatny, ropa, gaz, biogazy, biomasa, torf i łupki bitumiczne oraz energię niekonwencjonalną – pozyskiwanie prądu za pomocą źródeł alternatywnych: wiatru, słońca, pływów morskich, reakcji jądrowych, wód płynących, wód geotermalnych.
Źródła energii możemy podzielić na nieodnawialne (węgiel brunatny, węgiel kamienny, ropa naftowa i gaz ziemny) i odnawialne (biopaliwa z biomasy i biogazów, paliwa z opadów komunalnych, woda, wiatr, słońce). Aktualnie w Polsce zdecydowana większość energii pochodzi z nieodnawialnych źródeł, ale w perspektywie kilkudziesięciu lat duże znaczenie osiągną źródła odnawialne, których wykorzystanie sprzyja ochronie środowiska.
Jak wygląda zużycie prądu w polskich gospodarstwach domowych? W naszych domach pojawia się coraz więcej urządzeń zasilanych prądem – suszarki do włosów, telewizory, komputery, lodówki, kuchenki mikrofalowe, konsole do gier, to tylko kilka przykładów. Jak policzyć, ile prądu pobiera komputer, albo inny sprzęt domowy? Jednostką zużycia energii elektrycznej jest kilowatogodzina (kWh). Chcąc obliczyć koszt zużytego przez nasze urządzenia prądu, należy pomnożyć jego moc przez czas pracy. Wynik mnożymy przez cenę 1 kilowatogodziny, która obowiązuje u dostawcy prądu do naszego gospodarstwa. W przypadku komputera sprawa może być nieco bardziej skomplikowana, bo zużycie energii zależy od zastosowanych w komputerze podzespołów oraz mocy zasilacza. Korzystając z komputera przez 12 godzin zapłacimy dziennie około 1 złotówki, co rocznie da nam ponad 350 złotych.
A przecież w naszych gospodarstwach domowych są urządzenia, które zużywają porównywalną, bądź większą ilość energii od komputerów. Warto więc zastanowić się nad ograniczeniem zużycia prądu, przez co obniżą się nasze rachunki i będziemy bardziej eko.






