To szokujące jak elektronika bardzo wryła się w budowę ciągników, teraz praktycznie każda szanująca się marka, ma sprzęty które są nią naszpikowane, a dlaczego? No cóż to proste! Chcemy po prostu wygody i lepszych efektów, każda taka nowinka techniczna znacznie usprawnia pracę naszego traktora i to pomaga nam w pracy. Są systemy elektroniczne, które w połączeniu z komputerem pokładowym, analizują jakie przełożenie najlepiej dobrać i robią to automatycznie, w ten sposób ograniczony zostaje np. poślizg kół ciągnika, czy poprawione właściwości pracy. Możemy w ten sposób szybciej i wydajniej pracować. Taki ciągnik stał się polowym biurem, które nieustannie rozwija nasze gospodarstwo. Patrząc na wygodę jaka obowiązuje teraz w takich traktorach zdajemy sobie sprawę że wszystko to co robimy staje się łatwiejsze. Poza tym ciekawa obsługa narzędzi, poprzez przyciśnięcie jednego guzika, możemy wykonać czynności, które w starym traktorze równały się z kilkoma czynnościami na raz i na pewno było to niezbyt fajne i ciekawe. A teraz, wystarczy wszystko zaprogramować i poczekać na efekt, co oszczędza nasz czas i pieniądze. czyż nie warto korzystać z tego co dla nas jest po prostu dobre?
