mimo że niemal każdy człowiek, który postanawia wziąć pod swój dach psa, stara się go otoczyć dobrem i miłością, są tacy ludzie, którzy – jedni celowo, inni nie, wywierają na swojego czworonoga zły wpływ, przez co może on z czasem stać się niebezpieczny. Jeśli zwierze jest źle traktowane, jest bite i sponiewierane, bardzo duże są szanse na to, że ono w końcu również nie wytrzyma tego napięcia, które się w nim zbiera i pogryzie albo swojego właściciela, albo kogoś obcego. Innym, bardzo złym zachowaniem jest hodowanie agresji w psie. Szczując nim koty oraz powodując podobne akcje, budzimy w nim instynkty. Tak samo jest z tak zwanymi „groźnymi rasami”, często nie doszłoby do tragedii z ich udziałem, gdyby ludzie zajmowali się nimi odpowiednio. Psy tego rodzaju były przez setki lat wykorzystywane do pilnowania, polowań, szczucia, etc. Jednak jeśli na przykład się podejmie opieki nad takim rottweilerem, a nie dostarczy mu się co dzień odpowiedniej, dużej dawki ruchu, a zamiast tego wyleguje się na kanapie, mając tylko jeden czy dwa leniwe spacery dziennie, nic dziwnego w tym, że w końcu jego energia i instynkty się ukazują i to często w tragiczny w skutkach sposób.
