Komputer w rodzinie

Kiedy urządzamy nasze mieszkanie, zdarza się, że najważniejszym sprzętem, jaki chcemy do niego wstawić, jest komputer. Podczas przeprowadzek, także i on doznaje nieraz szwanku i coś zaczyna się z nim dziać. Nieraz wymaga też rozbudowy peryferyjnych urządzeń i pojawia się pytanie jak sprawdzić jaką mam płytę główną, jak dowiedzieć się, co będzie pasowało do mojego komputera? Taki problem często stopuje proces meblowania mieszkania na kilka dni. Wówczas próbujemy rozwiązać nasz problem z komputerem.

Jak już się on rozwiąże, wtedy możemy przejść do kolejnego etapu, mianowicie zastanawiania się nad tym, gdzie postawić nasz komputer? Gdzie on będzie naprawdę bezpieczny, w jakim miejscu będziemy mieli zapewnione odpowiednie oświetlenie, no i jak sprawić, żeby praca przy nim odbywała się z zachowaniem zasad ergonomii? Te pytania znów zajmują nam nieco czasu i zazwyczaj po pół roku borykania się z nimi otrzymujemy olśnienie, że możemy to sprawdzić w internecie. Robimy to i wtedy planujemy odpowiednie miejsce dla naszego sprzętu komputerowego no i dla nas, którzy będziemy przy nim spędzać całe dnie.

Kiedy już sprawa komputera jest rozwiązana, okazuje się, że żona nie ma gdzie pooglądać telewizji, bo zapomnieliśmy wstawić mebli do pozostałych pomieszczeń. Jakoś udało się przetrwać, śpiąc w fotelu przed komputerem, podczas gdy żona spała gdzieś chyba u koleżanki. Jednak problem, oglądania telewizji jest na tyle istotny, ze się nim zajmujemy. Kupujemy piękną kanapę, stolik, na którym ma się zmieścić pilot i kawa oraz podnóżek, który pozwoli wyciągnąć nogi jeszcze przed śmiercią.

Wtem napatacza się syn, który zapytany o to, gdzie był, odpowiada, że w wojsku. Zdziwieni, uświadamiamy sobie, że minęło już pięć lat od przeprowadzki, a my ciągle nie wykończyliśmy dla niego pokoju. Okazuje się, że teraz już nie będzie mieszkał w nim sam, więc zostawiamy im jego wykończenie. Przynajmniej ten problem mamy z głowy.

A co z naszą sypialnią. Chyba bez sensu, żeby stała ciągle pusta? Wstawiamy do niej nasze małżeńskie łoże, które właśnie przyjechało spóźnioną dostawą od firmy przeprowadzkowej, która miała awarię terminalu przeładunkowego i dlatego teraz nadrabia dziesięcioletnie opóźnienia. Następnie tapetujemy zagrzybioną ścianę i zamykamy sypialnię na klucz, oczywiście od zewnątrz, bo nie da się w niej nawet oddychać.

Po udanej akcji żona wraca do koleżanki (chyba), a my na nasz wygodny fotel przed naszym cudownym komputerem. Odpalamy naszą grę i odpływamy na kolejne lata w nasz świat.

anianotuje.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]
PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułStopa cukrzycowa
Następny artykułZarządzanie w stolicy

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here